"Gdyby otrząsnął się wcześniej z katolickiego zaczadzenia...". Środa zachwycona słowami Wałęsy
Były przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, były prezydent Lech Wałęsa wział dziś udział w tzw. forum obywatelskim, zorganizowanym w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku z okazji 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.
Przy tej okazji Wałęsa postanowił umniejszyć rolę papieża Jana Pawła II w obalaniu komunizmu.
– Nikt nie wierzył, że możliwe jest w tych warunkach przewrócenie komunizmu. A do końca zbliżała się druga tysiąclatka chrześcijaństwa. Wymodliliśmy papieża Polaka – mówił Wałęsa. – I żeby było jasne, nie papież przewrócił komunizm. Nie przesadzajmy! – dodał były prezydent.
Satysfakcji z tych słów nie kryje prof. Magdalena Środa. We wpisie zamieszczonym na Facebooku filozof stwierdziła, "ileż to musieliśmy czekać lat, żeby Wałęsa z Matką Boską w klapie" powiedział te słowa.
"Uff... bo to jednak dzięki jego oszalałej religijności, papież tudzież Duch Święty stali się sprawcami obalenia komunizmu i transformacji (tak jest w szkolnych podręcznikach a nawet w Muzeum II Wojny Światowej)" – napisała. Środa oceniła, że "gdyby Wałęsa otrząsnął się wcześniej z katolickiego (polskokatolickiego) zaczadzenia, to może nie musiałby teraz walczyć o swoją pozycję". Jak podkreśliła, "hierarchowie zawsze wyczuwają pismo nosem i są gotowi na każde kłamstwo byleby tylko mieć władzę". "Bo jakoś nie słyszę w kościołach, że rząd i podległe mu służby fałszują historię" – zakończyła swój wpis.